Podłoga to najbardziej eksploatowana przestrzeń w naszym domu. Chodzimy po niej, gimnastykujemy się i bawimy. Nic więc dziwnego, że bardzo dbamy o jej czystość.
Nie jestem matką, która obsesyjnie dba o czystość swoich dzieci i z tego też powodu nie pozwala im bawić się np. w błocie. Wręcz przeciwnie, zgadzam się ze stwierdzeniem „brudne dzieci – szczęśliwe dzieci”, co nie oznacza, że podstawowe zasady higieny są mi obojętne.
Bez względu na to czy sprzątacie na co dzień czy od święta, na pewno nie jest Wam obojętny wybór środka, którego użyjecie. Wybór ten będzie tym bardziej istotny, jeśli w domu przebywa alergik, małe dziecko lub zwierzak.