Iwona Sławek

Iwona Sławek

Absolwentka Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, mgr kształtowania środowiska przyrodniczego, a także technik architekt. Ekolog z zawodu i pasji. Na co dzień realizuje się prowadząc własną firmę ECOekspertyzy (ecoekspertyzy.pl). Redaktorka naczelna portalu ekotropiciel.pl. Prywatnie mama trójki chłopców i córeczki Maliny. Ostatnią dwójkę dzieci urodziła w zaciszu domowym przy blasku wykonanych własnoręcznie świec candlesMAMI.

20 marzec 2016 Newsy

1 Dzień Wiosny

Już jutro, bo 21 marca obchodzić będziemy pierwszy Dzień Wiosny.
Na Wielkanoc, w wielu krajach kwitnie zapotrzebowanie na kolorowe, żywe kurczaki i króliki. Kolorowe są chętnie kupowane na prezenty.
No i stało się. Jesteś barem mlecznym swojego maleństwa 24h. Piersi produkują mleko na okrągło, dlatego też trzeba mieć się stale na baczności, by jego niekontrolowany wypływ nie okazał się „przykrą wpadką”.
"Pixi Ja wiem!" to seria edukacyjnych, kieszonkowych książek dla nieco starszych dzieci, które idealnie umilą czas np. w podróży, czy w poczekalni do lekarza. 
"Mamooo jestem głodny"... wielki głód małego człowieka mobilizuje. Oto przepis na pożywne kotleciki w 15minut, które ostatnio udało mi się wykonać.
Jak się okazuje określenie „niesmaczne” nie musi odnosić się do smaku, ale do efektu wizualnego. Mianowicie, przy popularnych imprezach z okazji zbliżających się narodzin dziecka tzw. baby shower serwuje się torty, które mogą przyprawić o mdłości nawet największego smakosza.
01 czerwiec 2014 Laktacja

KP - refleksje

Kiedy byłam młodą dziewczyną wizerunek kobiety karmiącej piersią był dla mnie czymś naturalnym. Współczesne „cycowe zamieszanie” wprowadza mnie w stan zdumienia i niedowierzenia. Czy naprawdę jest z nami tak źle, że widok karmiącej matki postrzegamy jako coś niestosownego?
Światowa księga rekordów Guinnessa (Guinness Book of World Records) ma wiele kategorii, w których ludzie mogą próbować pobić rekord świata. W 2013r. trafiła do niej mama, która odciągnęła rekordową ilość swojego pokarmu.
O wspólnym spaniu z dzieckiem napisano tyle, że kiedy słyszę kolejne dywagacje na ten temat to mam ochotę schować głowę pod poduszkę. Dlaczego zatem o tym piszę? Bo chciałabym ująć to zagadnienie z innej perspektywy.
Odkąd pamiętam w moim domu ubierało się sztuczną choinkę. Choć mieszkałam koło lasu, nigdy nie kusił mnie zapach drzewka w domu. Uwielbiam zapach lasu, ale… w lesie. Patrzenie na ścięte drzewko, osypujące się na dywan igliwie wzbudzałoby mój smutek, a nie radość z Świąt, w które przeżywamy przecież narodziny życia.