Nosidło Mucibi świetnie wpisuję się w ideę rodzicielstwa bliskości (Attachment Parenting). Podobnie jak chusta pozwala na bliski kontakt z dzieckiem i to od niemowlęctwa (zakres wagowy nosidła to 3,5-18kg). Jest wykonane w 100% z bawełny z certyfikatem TÜV-Siegel, a przewagę nad chustą stanowi konstrukcja umożliwiająca szybkie jego zapięcie.
O co chodzi z tym rodzicielstwem bliskości?
Każdy maluch bez wyjątku uwielbia być blisko rodziców szczególnie w początkowym okresie. To naturalna potrzeba, nic więc dziwnego, że kiedy marudzi, albo płacze bierzemy go na ręce, bujamy, przytulamy. Budujemy wyjątkową, pełną miłości relację między sobą, a dzieckiem, dajemy poczucie bezpieczeństwa. Dodatkowo, pionowa pozycja jest wskazana przy kolkach (chodząc masujemy brzuszek dziecka, co sprzyja oddawaniu gazów) a także udrażnia nos, przy męczącym katarze. Nosząc w chuście czy nosidle zyskujemy niezależność: wolne ręce, nie straszne są nam bariery komunikacyjne np. schody czy wysokie progi itd.
Chusta do noszenia dzieci to pas materiału, który umożliwia nam przymocowanie dziecka do siebie za pomocą specjalnego wiązania. Wymaga to wprawy, szczególnie, przy wiązaniu na plecach. Noszenie dziecka w Mucibi nie jest skomplikowane – za pomocą troczków i klamr dopasowujemy nosidło do siebie, a następnie w zależności od wieku malucha montujemy wkładkę niemowlęcą lub ją demontujemy, wsadzamy dziecko do środka, dociągamy ewentualne luzy i zapinamy pas piersiowy. Dzięki energomicznemu pasowi biodrowemu nosidełka Mucibi ciężar dziecka jest przeniesiony z ramion na biodra. W ten sposób zostaje odciążony kręgosłup rodzica. Podobnie jak w chuście dziecko jest przytulone do nas skóra do skóry i mamy możliwość noszenia na różne sposoby: od strony piersi (zawsze przodem do rodzica), na plecach i na biodrze. Załączona książeczka z instrukcją (zdjęcia przedstawiają mocowanie nosidła krok po kroku) podpowie nam w jaki sposób prawidłowo zamontować nosidło w danej pozycji.
Noszenie dziecka w Mucibi podobnie jak w chuście wspiera naturalny rozwój pleców oraz bioder dziecka - dzięki odpowiednio wyprofilowanemu nosidełku ze wzmocnionym oparciem, dziecko może ułożyć się do pozycji tzw. „żabki fizjologicznej”, czyli lekko podkurczone i rozchylone nóżki.
Ogromną zaletą nosidełka jest fakt, że "rośnie" z Twoim dzieckiem, ponieważ jego konstrukcja w połączeniu z wkładką redukcyjną umożliwia noszenie już niemowlęcia. Na początku nóżki maluszka pozostają wewnątrz nosidełka, w wieku ok. 3 miesięcy można nosić dziecko już bez użycia wkładki.
Wrażenia
Nosidło jest lekkie i dość elastyczne. Montuje się w sposób prosty i jest na tyle duże, że z powodzeniem będzie pasowało na różne osoby, a dopasowanie go do danej sylwetki umożliwia system klamr i pasów (podobnie jak w tradycyjnym plecaku). Jest uniwersalne, ponieważ zamontujemy je także na kilku warstwach ubrań np. jesienią/zimą (przy niemowlaku jednak korzystniej mocować „skóra do skóry” i wtedy okryć się kurtką/polarem dla dwojga). Szycia są solidne, wypełnienie pasów daje komfort użytkowania. Bawełna jest gruba, ale konstrukcja nosidła umożliwia swobodną cyrkulację powietrza, dzięki czemu nie zauważyliśmy odparzeń ani u siebie ani u malucha. Dobrze zamocowane sprawia, że podobnie jak w chuście maluch przylega do nas, ale ma większą swobodę ruchów, nosidło go nie krępuje. Przy chuście montowanie dziecka na plecach wymagało ode mnie wprawy przy Mucibi odbywa się to swobodnie i bez pomocy osób trzecich. Bardzo podoba mi się możliwość szybkiego montażu i demontażu nosidła i możliwość zamontowania na innej osobie, dzięki czemu w trakcie wędrówki mogę zmieniać się z mężem. Z dzieckiem w nosidle nie ma problemu z siadaniem – co też sobie chwalę, ponieważ można w tej pozycji odpocząć bez konieczności ściągania dziecka. Czarny kolor naszego nosidła ma swoje plusy i minusy, nie widać oznak przybrudzenia, ale latem (szczególnie w upały) „przyciąga” słońce, co potęguje uczucie gorąca. Atutem jest montowana na zaczepy osłonka przeciwsłoneczna (może być też stosowana jako osłonka na wiatr czy lekki deszczyk), to także panel chroniący główkę dziecka śpiącego (chroni ją m.in. przed kiwaniem na boki). Kieszonka naszyta na nosidle jest dosyć sporych rozmiarów, swobodnie zmieszczą się do niej podręczne akcesoria np. pieluszka tetrowa, spodenki na przebranie czy body.
Pasy naramienne są szerokie, grubo wyściełane i bardzo dobrze przylegają. Zabezpieczenia z elastycznych gumek na końcach pasów zapobiegają ich bezładnemu ruchowi w trakcie wędrówki. Uważam, że nosidło Mucibi to świetna alternatywa dla chusty do noszenia dzieci.
Zalety Nosidełka Mucibi
- Różne sposoby noszenia
- Możliwość regulacji względem rozmiaru osoby go noszącej
- Anatomicznie wyprofilowane nosidełko ze wzmocnionym oparciem
- Wyjmowana wkładka niemowlęca
- Elementy odblaskowe
- Praktyczne kieszenie zewnętrzne
- Wzmocniony, szeroki pas biodrowy
- Regulowany pas piersiowy ze sprzączka, który ma za zadanie zapobiegać zsuwaniu się pasów naramiennych z ramion.
- Szerokie, pasy na ramionach z wypełnieniem
- Zabezpieczenie na zamknięciu pasów
- Osłonka przeciwsłoneczna (montowana na zaczepy, możliwość jej całkowitego demontażu)
- Optymalna cyrkulacja powierza
- Czytelna instrukcja
Nosidło MUCIBI dostępne jest w sklepie pinkorblue.pl
