Przede wszystkim już od samego początku warto uczyć dzieci dbałości o odpowiednie traktowanie obuwia: usuwanie błota, rozluźnienie sznurówek by buciki mogły „oddychać” itd. To przedłuży ich kondycję. Dodatkowo musimy zadbać o należyte impregnowanie butów by cieszyć się suchą stopą nawet w najbardziej deszczowe czy śnieżne dni.
Preparaty Nikwax, które stosujemy do konserwacji obuwia są przede wszystkim wolne od rozpuszczalników fluorowęglowych (flourocarbon lub perflourocarbons, fluorowęglowodory) to duży atut (o bezpieczeństwie impregnatów pisaliśmy tutaj). Ponadto w swojej ofercie firma ta posiada całą gamę produktów pielęgnacyjnych stąd też łatwo można dobrać preparat do danego rodzaju obuwia. Konserwację zaczynamy od czyszczenia bucików. Nawet jeśli nasze jesienne „treki” (czyli buty trekkingowe) czekają w szafce na jesień, często po wyjęciu okazuje się, że wymagają odświeżenia. Wydawałoby się, że czyszczenie szczoteczką do paznokci pod bieżącą wodą jest wystarczające, jednak dopiero po użyciu środka czyszczącego z gąbką okazuje się, że w porach materiału znalazł się brud, którego woda nie ruszyła. Testowany przez nas Środek czyszczący do wodoodpornego obuwia sportowego i turystycznego (gładka skóra, zamsz, nubuk, tkaniny) w delikatny sposób usuwa brud i odświeża właściwości oddychające (rekomendowany dla membrany Gore-Tex i Sympatex). Preparat łatwo się aplikuje, jest wydajny i co ważne skuteczny. Użyliśmy go z godnie ze wskazówkami producenta, czyli:
- Umyliśmy buty pod bieżącą wodą by usunąć zabrudzenia i zwilżyć powierzchnię.
- Środek przed użyciem wstrząśnięto i następnie za pomocą gąbkowego aplikatora rozprowadzono równomiernie po powierzchni obuwia.
- Szorowaliśmy szczoteczką do paznokci.
- Starannie wypłukaliśmy pod bieżącą wodą.
- Na wciąż wilgotny but nałożyliśmy środek impregnujący Nikwax (na bazie wody) odpowiedni dla danego typu obuwia (bo mamy ich kilka rodzajów).
Co ważne impregnaty tej firmy nanosi się na mokrą powierzchnię, w związku z tym, po czyszczeniu obuwia nie musimy czekać na jego wysuszenie (i dopiero w dalszej kolejności na impregnowanie) – co skraca czas jego przygotowania do użytkowania.
Impregnaty
Testowaliśmy dwa rodzaje:
- Fabric&leather proof w spray’u (lub z aplikatorem gąbkowym) do obuwia z tkaniny i skóry (zalecany do obuwia z membrana Gore-Tex, Sympatex oraz eVENT)
- Nubuk&welur z aplikatorem gąbkowym (lub w spray’u) do obuwia z nubuku, weluru, artykułów rymarskich (zalecany do obuwia z membrana Gore-Tex, Sympatex oraz eVENT)
Pamiętając o zasadzie, że impregnujemy odświeżony i czysty but zabraliśmy się do dzieła. Efekty widoczne na zdjęciach. But niezaimpregnowany charakteryzuje się tym, że tkanina nasącza się wodą. Po impregnacji – krople wody szybko spływają z powierzchni (trudno było uchwycić ten moment, ale pod pewnym kątem trzymania buta udało się zatrzymać krople wody na powierzchni bez ich strącenia).
Sama impregnacja jest niebywale prosta, jednak, aby zapewnić maksymalną ochronę należy wykonać ją starannie (pamiętajmy też o wyciągnięciu sznurówek przed impregnacją). Buty dzieci z uwagi na kilka łączeń różnych materiałów traktuję impregnatem w spray’u, ponieważ łatwiej mi dotrzeć do różnych zakamarków i załamań. Buty swoje z uwagi na to, że są z jednego kawałka materiału łatwiej impregnować aplikatorem w gąbce. Ale oczywiście to wszystko jest kwestią indywidualną. Komuś nie musi odpowiadać spray czy aplikator. Warto wypróbować jeden i drugi sposób. Należy też pamiętać, że szczególnie przy jasnym obuwiu, po pierwszej impregnacji jego kolor może nieznacznie ściemnieć (generalnia na każdym preparacie impregnującym innych firm można znaleźć to samo ostrzeżenie). Nasze obuwie jest regularnie impregnowane, dlatego też nie zauważyłam żadnych zmian wizualnych. Po impregnacji należy odczekać 5minut, a następnie nadmiar impregnatu zetrzeć czystą, wilgotną ścierką, a buty pozostawić do całkowitego wyschnięcia.
Co do wydajności, mam wrażenie, że jednak środek w spray’u zużywa się szybciej, prawdopodobnie dlatego, że część jednak rozpyla się w powietrzu. Impregnacja aplikatorem z gąbką trwa dłużej, ale środka ubywa mniej. Mimo wszystko produkty są bardzo wydajne: po zaimpregnowaniu 2 par butów „dorosłych” zużyto tylko ok. ¼ preparatu.
Podsumowanie:
Testowaliśmy:
- Środek czyszczący do wodoodpornego obuwia sportowego i turystycznego (gładka skóra, zamsz, nubuk, tkaniny) 125ml cena ok: 20-25zł
- Fabric&leather proof w spray’u 125ml cena ok: 20-25zł
- Nubuk&welur z aplikatorem gąbkowym 125ml cena ok: 20-25zł
(Uwagi: przeglądając oferty w sklepach internetowych zauważyłam promocyjne zestawy opakowania środka czyszczącego+impregnatu za 24zł)
Warto dodać:
- Produkty firmy NIKWAX nie zawierają gazów pędnych ani fluorowęglowodorów (substancje na trwale odkładające się w organizmach żywych)
- Przyjazne dla środowiska
- Nie testowane na zwierzętach
- Impregnaty na bazie wody
- Opakowania mogą być powtórnie przetworzone
- O atutach i prośrodowiskowych poczynaniach firmy Nikwax można poczytać na stronie www.nikwax.com
